Bigos to wspaniałe danie wywodzące się z kuchni staropolskiej.
Taki kilkudniowy jest najlepszy! :)
A, że dawno nie gościł na moim stole,
należało to szybko zmienić i przygotować duuuży garnek bigosu!
Teraz dla Was zadanie specjalne:
czas przeczytać przepis, udać się na zakupy, zakasać rękawy i przygotować go dla rodzinki!
Potrzebujemy:
- 1 kg kiszonej kapusty
- 1/2 średniej wielkości białej kapusty
- 1/2 kg wieprzowiny (u mnie łopatka)
- 50 g suszonych grzybów (u mnie borowiki)
- 1 cebulę
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 mały słoiczek koncentratu pomidorowego
- 1 opakowanie sosu pieczeniowego ciemnego
- 4 ziela angielskie
- 2 listki laurowe
- 2 ziarna jałowca
- 2 łyżki masła
- sól
- pieprz
- ostra mielona papryka
- majeranek
Krok po kroku:
- Suszone grzyby zalewamy gorącą wodą i moczymy ok. 15 minut, następnie kroimy je na mniejsze kawałki.
- Białą kapustę szatkujemy, myjemy i wrzucamy do dużego garnka.
- Kapustę kiszoną kroimy, ewentualnie odciskamy nadmiar wody i dodajemy do garnka.
- Kapusty zalewamy wodą, tak aby były nią przykryte. Dodajemy grzyby, ziele angielskie, listki laurowe oraz jałowiec. Gotujemy, aż kapusta będzie miękka. Z ugotowanej już kapusty ewentualnie można odlać trochę wody.
- W tym czasie myjemy mięso, oczyszczamy z błon i tłuszczu i kroimy w kostkę. Cebulę kroimy w kostkę lub pióra, a czosnek w plasterki. Cebulę i czosnek podsmażamy na maśle, następnie dodajemy mięso. Gdy mięso się zrumieni, wlewamy ok. 1/2 szklanki ciepłej wody i dusimy mięso pod przykryciem, mieszając od czasu do czasu.
- W rondelku przygotowujemy sos pieczeniowy zgodnie z przepisem na opakowaniu.
- Gdy mięso będzie już miękkie, dodajemy je do kapusty. Dodajemy również koncentrat pomidorowy oraz przygotowany wcześniej sos i wszystko dokładnie mieszamy i doprawiamy. Gotujemy jeszcze ok. 10-15 minut.
- Smacznego! :)
Dobre rady:
- bigos najlepiej przygotować na dzień lub nawet dwa dni przed spożyciem - wtedy wszystkie smaki zdążą się przegryźć;
- do bigosu można dodać również kiełbasę czy boczek - podsmażamy je wtedy, tak jak mięso i dodajemy do garnka z kapustami;
- polecam również wersję bigosu z wędzonymi śliwkami - kilka sztuk kroimy i dodajemy pod koniec gotowania;
- jeśli lubimy mniej wodnisty bigos (jak ja) - odlejmy więcej wody z gotowania kapusty;
- bigos można zamrozić i mieć awaryjny obiad;
- bigos jest smaczniejszy z każdym kolejnym podgrzaniem :)
-
Tradycyjny bigos-pyszna sprawa :)
OdpowiedzUsuńMniam! Do tego bułeczka i nic więcej do szczęścia nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńO tak! :) Szczególnie polecam upiec samemu bułeczki - np. pszenne z pestkami dyni (http://ugotujiprzetestuj.blogspot.com/2015/01/bueczki-pszenne-z-pestkami-dyni.html) ;)
UsuńSuper bigosik, az ślinka cieknie! :)
OdpowiedzUsuń