
Czasem wystarczy chwila w kuchni i kilka prostych składników,
żeby powstało coś naprawdę pysznego. Na ciężkim, wilgotnym spodzie kakaowym ułożyłam połówki dojrzałych bananów, polałam wszystko masą kajmakową, a na wierzchu rozsmarowałam bitą śmietanę z dodatkiem cytrynowej galaretki.
To ciasto jest jednocześnie słodkie, orzeźwiające i bardzo domowe.
Idealne na niedzielne popołudnie, do filiżanki kawy lub herbaty.
Najlepiej smakuje dobrze schłodzone
- wtedy każda warstwa pokazuje swój charakter.
Prosto, bezglutenowo i od serca. 💛
Potrzebujemy (forma 21x21 cm):
Ciasto:
- 80 g uniwersalnej mąki bezglutenowej (użyłam Mehl Farine od Schar)*
- 40 g kakao
- 150 g cukru (użyłam brązowego)
- 125 ml kefiru, jogurtu lub maślanki
- 125 ml naparu kawy (użyłam rozpuszczalnej)
- 60 ml oleju roślinnego
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 300 ml śmietanki 30%
- 1 galaretka cytrynowa
- 1 szklanka wrzątki
- 3 banany
- 1 puszka kajmaku (400 g)
- 1 rządek ulubionej czekolady
- Ciasto: Kefir (maślankę lub jogurt) mieszamy lekko z olejem, jajkiem, kawą i cukrem. Przesiewamy suche składniki i dodajemy do mokrych. Mieszamy delikatnie szpatułką lub trzepaczką, tylko do wymieszania składników. Pieczemy w temperaturze 160 st. C przez 20-25 minut. Studzimy.
- Galaretkę rozpuszczamy w szklance wrzątku, odstawiamy do całkowitego ostudzenia.
- Śmietanę ubijamy na prawie sztywno, po czym dodajemy zimną, ale wciąż płynną galaretkę. Miksujemy aż do uzyskania gęstej masy.
- Banany kroimy wzdłuż na pół.
- Połowę masy kajmakowej wykładamy równomiernie na blat ciasta, układamy banany, wykładamy resztę masy kajmakowej. Na wierzchu układamy masę śmietanowo-cytrynową, wyrównujemy.
- Wierzch posypujemy startą czekoladą.
- Ciasto schładzamy w lodówce przez kilka godzin.
- Smacznego!