Czy Wasze myśli zaczęły już krążyć wokół Świąt Bożego Narodzenia? Zastanawiacie się już co podacie bliskim na Świątecznym Stole? Jeśli lubicie mieć wszystko dobrze przemyślane i odpowiednio wcześniej przygotowane, to z całego serca zachęcam do wspólnego pieczenia
piernika staropolskiego - dojrzewającego! :)
Piernik jest ciastem (obok sernika i makowca), które dla mnie jest nieodłącznym symbolem tych magicznych Świąt, a ten prawdziwy powinien już zagościć w naszych kuchniach.
piernika staropolskiego - dojrzewającego! :)
Piernik jest ciastem (obok sernika i makowca), które dla mnie jest nieodłącznym symbolem tych magicznych Świąt, a ten prawdziwy powinien już zagościć w naszych kuchniach.
Potrzebujemy:
- 1 kg mąki pszennej
- 500 g naturalnego miodu
- 1-1,5 szklanki cukru
- 250 g masła
- 3 jajka
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 125 ml mleka
- 0,5 łyżeczki soli
- 80 g przyprawy do piernika
Dodatkowo:
- ok. 2 kg powideł śliwkowych
- masa marcepanowa - opcjonalnie
- inna ulubiona masa do przełożenia
- czekolada lub lukier do oblania
Krok po kroku:
1. Masło, miód i cukier podgrzewamy na małym ogniu, doprowadzamy do wrzenia, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia cukru. Studzimy.
2. Do lekko przestudzonej masy dodajemy przesianą mąkę, przyprawę do piernika, sodę rozpuszczoną w mleku, sól i jajka.
3. Ciasto dokładnie wyrabiamy (będzie trochę luźne, ale w trakcie leżakowania stwardnieje), przekładamy do naczynia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w zimne miejsce (np. do lodówki, piwnicy, na strych) na kilka tygodni.
4. W dniu pieczenia (kilka dni przed planowanym podaniem) ciasto ogrzewamy w temperaturze pokojowej, aby lekko zmiękło. Ciasto dzielimy na 3 części, wałkujemy (można lekko podsypać mąką) na grubość ok. 0,5 cm i wykładamy nim blachę (taką od piekarnika) wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia.
2. Do lekko przestudzonej masy dodajemy przesianą mąkę, przyprawę do piernika, sodę rozpuszczoną w mleku, sól i jajka.
3. Ciasto dokładnie wyrabiamy (będzie trochę luźne, ale w trakcie leżakowania stwardnieje), przekładamy do naczynia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w zimne miejsce (np. do lodówki, piwnicy, na strych) na kilka tygodni.
4. W dniu pieczenia (kilka dni przed planowanym podaniem) ciasto ogrzewamy w temperaturze pokojowej, aby lekko zmiękło. Ciasto dzielimy na 3 części, wałkujemy (można lekko podsypać mąką) na grubość ok. 0,5 cm i wykładamy nim blachę (taką od piekarnika) wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia.
5. Pieczemy przez 15-20 minut w temperaturze 170ºC.
6. Upieczone ciasta studzimy.
7. Po dokładnym wystudzeniu przekładamy je nadzieniem (podgrzane powidła śliwkowe, masa marcepanowa), przykrywamy papierem do pieczenia i równomiernie obciążamy i odstawiamy do zmięknięcia na kilka dni.
8. Po tym czasie ciasto kroimy na trzy części (powstają nam trzy pierniki) i dekorujemy – oblewamy polewą czekoladową lub lukrujemy.
6. Upieczone ciasta studzimy.
7. Po dokładnym wystudzeniu przekładamy je nadzieniem (podgrzane powidła śliwkowe, masa marcepanowa), przykrywamy papierem do pieczenia i równomiernie obciążamy i odstawiamy do zmięknięcia na kilka dni.
8. Po tym czasie ciasto kroimy na trzy części (powstają nam trzy pierniki) i dekorujemy – oblewamy polewą czekoladową lub lukrujemy.
9. Do dzieła! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny! Daj znać co myślisz o tym przepisie :)