Dzisiaj coś dla wielbicieli cynamonu! :D
Ale i nie tylko, bo do tego przepisu zamiast cynamonu dodać można inną,
ulubioną przyprawę czy dodatek ;)
Pyszne, pachnące, mięciutkie drożdżóweczki,
które dobrze będą się czuły również w towarzystwie cukru pudru lub lukru
- wprost idealne na śniadanie - zarówno pierwsze, jak i drugie ;)
Dajcie się skusić! :)
Potrzebujemy:
- 500 g mąki pszennej
- 70 g cukru
- 100 ml oleju
- 1 szklankę mleka
- 25 g drożdży
- szczyptę soli
- 70 g cukru - może być brązowy (ja dałam połowę białego i połowę brązowego)
- 3 łyżeczki cynamonu
Krok po kroku:
- Mleko podgrzewamy.
- Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, sól, olej, mleko i rozkruszamy drożdże. Wszystko mieszamy, a następnie zagniatamy ciasto, aż będzie bardzo elastyczne.
- Ciasto przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na godzinę.
- Po tym czasie ciasto przez chwilkę zagniatamy, aby je odgazować i wałkujemy na prostokąt.
- W miseczce mieszamy cukier (lub cukry) i cynamon i posypujemy drożdżowy prostokąt. Zawijamy jak roladę i nożem kroimy na plasterki o grubości 1-1,5 cm. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Pieczemy 10-13 minut w temperaturze 220⁰C.
- Smacznego! :)
Koniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie http://ogrodekzaoknem.blogspot.com/